Mieliśmy być drugim Kuwejtem. Polskie marzenia runęły z hukiem

2 godzin temu
Zdjęcie: Pożar w Karlinie (zdjęcie z 1980 r.)


Płomienie sięgały 120-130 metrów. W czasie prac wiertniczych w odwiercie Daszewo-1 na głębokości około 2,8 tys. metrów doszło do erupcji ropy naftowej i gazu ziemnego, które natychmiast zajęły się ogniem. Był 9 grudnia 1980 r. Wiadomości z Polski gwałtownie obiegły światowe media. Pojawiły się nadzieję, iż odkryto złoża, które uczynią z naszego kraju drugi Kuwejt. Najpierw trzeba było się jednak zająć gigantycznym pożarem.
Idź do oryginalnego materiału