Niebezpieczna akcja w Jaworze. Palił się pustostan obok dworca PKP

2 godzin temu
Z narażeniem życia strażacy gasili palący się strop w pustostanie przy ul. Dworcowej w Jaworze. Dzieci, które zgłosiły pożar, poza dymem widziały kręcących się w pobliżu bezdomnych, zakładano więc, iż w piwnicach mogą być ludzie. Obiekt grozi zawaleniem, dlatego jego przeszukanie wiązało się z dużym ryzykiem. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło 21 sierpnia ok. godz. 17.

- Strażacy, działając w trudnych i niebezpiecznych warunkach, przeszukali piwnicę budynku, na szczęście nie odnajdując w nim osób postronnych - relacjonuje kpt. Krzysztof Napierała z Komendy powiatowej państwowej Straży Pożarnej w Jaworze. - Ujawniono natomiast nadpalony fotel oraz fragment stropu, który został ugaszony. Aby dotrzeć do zarzewi ognia, konieczne było wykonanie niezbędnych prac wyburzeniowych. Z uwagi na ryzyko zawalenia się konstrukcji, liczba ratowników pracujących wewnątrz została ograniczona do minimum.

Zarządcą budynku jest spółka PKP. Strażacy polecili zabezpieczyć pustostan przed dostępem osób postronnych.
Idź do oryginalnego materiału