Oni nie mają lęku wysokości!

2 godzin temu

Ratują ludzi i zwierzęta z wysokich budynków, drzew, kominów, kamieniołomów. Nie straszna im wspinaczka na duże wysokości pod presją czasu i… ogromna odpowiedzialność. Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego to ludzie od zadań specjalnych.

Wspomniana grupa to jedyna tego typu formacja w województwie świętokrzyskim. Jak mówi mł. bryg. Marek Dyk, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 w Kielcach i jednocześnie dowódca Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego, ci strażacy działają tam, gdzie nie pomoże już sprzęt.

– Chodzi o miejsca, które są poza zasięgiem drabin, podnośników. Nasza grupa wyposażona jest w liny i sprzęt alpinistyczny, który umożliwia prowadzenie działań na wysokości. Częstym miejscem naszych interwencji są kamieniołomy na Kadzielni, Ślichowicach i Wietrzni. Przez nieuwagę może dojść do zsunięcia się i utknięcia na półce skalnej. Wtedy konieczne jest szybka, precyzyjna akcja, by zwieźć osobę na dół – mówi mł. bryg. Marek Dyk.

A takie akcje są nie tylko wymagające fizycznie, ale i niebezpieczne. Strażacy z grupy wysokościowej muszą więc nieustannie szkolić się i podnosić swoje kwalifikacje.

– Nauka rozpoczyna się tak naprawdę od przyjęcia do służby. o ile strażak wyrazi chęć uczestnictwa w grupie, wysyłany jest na szkolenie wstępne. Kandydaci dowiadują się na nim jak zbudowane są stanowiska, węzły, jak poruszać się po linach. To trudne ćwiczenia, które obejmują również wymagający test ze sprawności fizycznej. jeżeli szkolenie zakończone jest zdanym egzaminem, kandydat zostaje przyjęty do grupy, ale jeszcze nie może brać czynnego udziału w działaniach. Dopiero po ukończeniu kolejnego kursu – ratownictwa wysokościowego – jest pełnoprawnym członkiem załogi – wyjaśnia strażak.

Strażacy z grupy wysokościowej działają także w jaskinach czy sztolniach pogórniczych. Rocznie notują około 20 interwencji.

  • SPECJALISTYCZNA GRUPA WYSOKOSCIOWA
  • Straż Pożarna
    Idź do oryginalnego materiału