W poniedziałkowy poranek służby ratunkowe zajmowały się oplem, który znajdował się w Sole w Łękach. Samochód dostrzegł przejeżdżający kierowca.
Na wezwanie operatora numeru alarmowego w centrum powiadamiania ratunkowego (CPR) zareagowali strażacy i policjanci. Pierwsi przy pomocy specjalistycznego sprzętu wydostali osobówkę z rzeki i przetransportowali w bezpieczne miejsce. Ci drudzy zaczęli ustalać, jak pojazd znalazł się w Sole.
Okazało się, iż właścicielem opla jest 44-letni mieszkaniec gminy Brzeszcze. Miał on pożyczyć samochód koledze. Ten prawdopodobnie pojechał nad rzekę i zaparkował na jej brzegu. Można się domyślać, iż nie wziął pod uwagę wzrostu poziomu wody w Sole, wynikającego z intensywnych opadów.