Pożar śmieci na nieużytkach

4 godzin temu

Pożary nieużytków to problem, który powraca każdego roku wraz z pierwszymi cieplejszymi dniami i okresem wiosennej suszy i trwa do późnej jesieni. Choć wydawać by się mogło, iż to jedynie szybki sposób na „oczyszczenie” terenu, w rzeczywistości jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych i szkodliwych zjawisk.

Ogień, raz podłożony, bardzo gwałtownie wymyka się spod kontroli, a człowiek, który go wzniecił, często nie jest w stanie nad nim zapanować. Sucha trawa i krzewy stanowią idealne paliwo – wystarczy jeden podmuch wiatru, by płomienie przeniosły się na sąsiednie pola, łąki czy lasy. Wtedy to, co początkowo wyglądało na drobny ogień, w ciągu kilku minut staje się poważnym zagrożeniem dla ludzi, zwierząt i mienia.

Warto pamiętać, iż wypalanie traw i nieużytków jest nie tylko skrajnie nieodpowiedzialne, ale także nielegalne. Prawo przewiduje za to wysokie mandaty, a w przypadku poważnych konsekwencji – choćby karę więzienia. Mimo to wciąż nie brakuje osób, które decydują się na taki krok, nie zdając sobie sprawy, iż w jednej chwili mogą doprowadzić do tragedii.

Co więcej, mimo apeli i kampanii informacyjnych nie brakuje osób, które wybierają ekstremalna formę pozbycia się odpadów, właśnie poprzez ich podpalenie – częściej świadome, rzadziej przypadkowe. Do kolejnego takiego pożaru śmieci porzuconych na nieużytkach doszło w poniedziałkowy wieczór w Olesznej Podgórskiej. W tym wypadku przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.

Zgłoszenie do dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło tuż przed godziną 21. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków z OSP KSRG Lubomierz oraz zastępy z JRG PSP w Lwówku Śląskim.

Idź do oryginalnego materiału