Noc, 25 sierpnia 2024 roku mieszkańcy Jeżyc zapamiętają na długo. Tuż przed północą kamienica przy ul. Kraszewskiego stanęła w płomieniach. Z budynku oraz pobliskich domów ewakuowano mieszkańców.
Pożar, który wybuchł w piwnicy, błyskawicznie rozprzestrzenił się na wyższe kondygnacje.
W akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyło blisko 100 strażaków. Musieli oni zmierzyć się nie tylko z szalejącym ogniem, ale też ze skutkami eksplozji.
https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/potezny-pozar-i-wybuch-w-kamienicy-w-poznaniu-zaginionych-2-strazakow-13-osob-z-obrazeniami/SBANjeDu3Rk3zlMBcNv0Eksplozja odebrała życie dwóm strażakom
Podczas akcji, gdy kamienica wciąż stała w ogniu, doszło do potężnej eksplozji. Rannych zostało trzynaście osób – dziesięciu strażaków oraz troje cywilów. Dwaj strażacy, którzy znajdowali się w piwnicy, zostali odcięci od reszty ekipy. Niestety, mimo intensywnych poszukiwań, ich życia nie udało się uratować.
Wielka tragedia w Poznaniu. Dziś w akcji zginęło dwóch wspaniałych strażaków. Kondolencje dla rodzin. Cześć ich pamięci. Chwała bohaterom. Niech święty Florian nad nimi czuwa i nad ich rodzinami. Serce boli - napisał wtedy Andrzej Bartkowiak, ówczesny Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej.
Zniszczona kamienica została rozebrana
Kamienica przy Kraszewskiego 12 nie przetrwała pożaru. Część stropów zawaliła się, a konstrukcja została poważnie naruszona. Budynek został odgrodzony i niedługo przeznaczony do rozbiórki.
Dziś, rok po tragedii, miejsce to wciąż jest puste – otoczone blaszanym płotem i oznaczone hydrantem, który stał się symbolem pamięci o dwóch poległych strażakach.
Mieszkańcy, którzy stracili dach nad głową, znaleźli tymczasowe schronienie u rodzin lub w mieszkaniach zapewnionych przez miasto.
https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/szczodrzejewo-duzy-pozar-tartaku-21-zastepow-strazy-walczy-z-ogniem/sdZKDAXAGUl1Fbeg2pjY